Kocham
kapustę. Kiszoną, młodą, zasmażaną, gotowaną, z mięsem, grochem, łazankami i
marchewką. Uwielbiam kapustę pod każdą postacią i mogę ją zajadać w każdej
ilości. Do tego kapusta ma niezliczone wartości odżywcze (mnóstwo witaminy C,
żelazo, potas, wapń, a sok z kapusty działa przeciwnowotworowo) i nieoceniony
wpływ na nasz układ trawienny. Poza tym kapusta jest niskokaloryczna (26
kcal/100 g!), a zapewnia uczucie sytości na długo! „Kapusta to warzywo, bez
którego przetrwać nie sposób” (Andrzej Sapkowski), a ja przetrwać bez niego na
pewno nie potrafię.
A jakby tego
wszystkiego było mało: kapustę przyrządza się banalnie łatwo. Wystarczy sól
oraz zebrane do woreczka po ryżu lub kaszy: ziele angielskie, liście laurowe,
ziarnisty pieprz i – jak się da – owoce jałowca (w taką folijkę, w jakiej
często sprzedawany jest ryż, wsypuje się wymienione przyprawy, woreczek
związuje się nitką i wrzuca do kapusty; dzięki temu całe to z reguły przeszkadzające
tałatajstwo, przestaje przeszkadzać). Jeśli na koniec dołożymy do kapusty
koperek i majeranek, możemy przygotować ją praktycznie na każdy sposób.
- Jeśli zabieramy się do przyrządzania kapusty kiszonej, to zagotowujemy ją raz, a potem odlewamy wodę; zalewamy kapustę jeszcze raz i gotujemy już normalnie – wtedy nie jest za kwaśna.
- Łazanki najpyszniejsze są, kiedy robi się je z kapusty młodej i kiszonej. Ja zagotowuję posiekaną kapustę kiszoną tak, jak w punkcie 1., a potem mieszam ją z młodą kapustą, przyprawami i mięsem (podsmażone wędzone podgardle, wędzona kiełbasa i trochę boczku; tłuszcz ze smażenia odlewam i w ten sposób mam dodatkowy smalec). Na koniec dodaję kluski i powiem szczerze, że dla mnie takie łazanki, to nie łazanki – tylko poezja.
- Do kapuśniaku wystarczą kapusta kiszona, ziemniaczki, boczek i kiełbaska, ale już do wszelkiego rodzaju bigosów polecam więcej rodzajów mięs. Podgardle, boczek i kiełbasa to standard, ale warto też zainwestować w jakiś kawałek schabu lub czegoś w tym stylu. Bigos warto zagotować kilka razy w ciągu doby i za każdym razem pogotować ok. 2 godzin.
- Kapustę z grzybami robi się praktycznie tak samo jak bigos – tylko zamiast mięsa mamy (namoczone wcześniej!) grzyby.
- Do kapusty z grochem warto dodać trochę tłuczonych ziemniaków, potrawka jest wówczas bardziej kremowa, spójna i smakowita.
- Nie będę się rozwodzić nad farszem ani sosem do gołąbków, ale same liście kapuściane polecam najpierw obgotować w wodzie z odpowiednimi przyprawami – gołąbki są wtedy bardziej aromatyczne i po prostu łatwiej je przyrządzić.
- Kapusta zasmażana, czyli inaczej rozkosz nad rozkosze, wymaga nieco więcej pracy. Po ugotowaniu kapusty z przyprawami, trzeba odlać z niej wodę – ale nie całą! Tyle, żeby w garnku został gęsty kapuściany „gulasz”. Z odlanej wody bierzemy szklankę i wylewamy ją na rozgrzaną patelnię, dodajemy kilka łyżek masła i mąki – czyli po prostu robimy zasmażkę. Którą następnie dorzucamy do gara z kapustą. Całość mieszamy, doprawiamy śmietaną i koperkiem i zostawiamy co najmniej na 10 minut, żeby kapusta zgęstniała i „przegryzła się” z dodatkami.
- A kiedy nie chce nam się gotować, bierzemy po prostu trochę kapusty kiszonej, siekamy ją, doprawiamy (albo nie) tarta marchewką, żeby kapusta nie była tak kwaśna, podsypujemy solą oraz pieprzem i podlewamy dość gęsto oliwą – i mamy surówkę z kapusty.
Zdjęcie: http://www.tefra.pl/przeznaczenie.html |
To są chyba
najczęstsze potrawy z kapusty i – najlepsze. Co jednak w kapuście jest jeszcze
wspaniałego to to, że można z niej wymyślać liczne kolejne dania, co do których
pewne jest jedno: że każde będzie pyszne!
A Wy? Jakie
danie z kapusty lubicie najbardziej?
Kapusta z grochem (taka właśnie z ziemniaczkami) rządzi :) No i kapusta zasmażana, ale żeby była naprawdę kwaśna. A także od czasu do czasu sama kiszona kapucha, prosto ze słoika :) Także gołąbki - albo w sosie pomidorowym, albo serowym. No i oczywiście bigos. W sumie to z kapusty wszystko jest dobre :D
OdpowiedzUsuń