wtorek, 30 października 2012

Marchewkowe muffinki i halloweenowy Super-Królik


                                        Super-Królik. Pojawiam się wszędzie tam, gdzie trą marchewkę... 
No i mam majtki na spodniach.

Zawsze zastanawiałam się nad tym, dlaczego króliki kojarzą się z erotyzmem. Te wszystkie obcisłe stroje z pluszowymi uszami i ogonkami, a o Playboyu to już nawet nie wspominam… Królik symbolem erotyzmu! Chcę wierzyć, że to z powodu częstotliwości ich kopulowania (w sumie mądrość ludowa powiada o chędożeniu jak u królików na wiosnę), a nie dlatego, że są małe i puszyste – bo to zakrawałoby o jakiś niepokojący fetysz. Mnie w każdym razie fakt posiadania w domu dwóch smosiołków (smok+osioł, jak w „Shreku”) skutecznie wyleczył z najmniejszych nawet skojarzeń erotycznych z królikami. No bo jak od czterech miesięcy ma się ślad po ugryzieniu, to chyba znaczy, że króliki są owszem, jadowite jak cholera, ale nie seksowne? Bo jeśli o łóżko chodzi, to co najwyżej mnie z niego wyrzucają.





Właściwie to samo dzieje się w każdym więzieniu. Tyle że ruda to dziewczyna,
A jednak są króliki stworzonkami uroczymi i pełnymi specyficznego wdzięku (specyfika ta polega np. na zrzucaniu tyłkiem wszystkich napotkanych przedmiotów – ale w niezmiennie uroczy sposób). Są też bardzo mądre, o czym świadczy zdolność do planowania i ukrywania zbrodni (podczas brojenia wystawiają czaty i ostrzegają się nawzajem o zbliżającej się inspekcji). Poza tym doskonale wiedzą, jak uniknąć kary: kiedy idę ze szczerym zamiarem przetrzepania uszatego futra albo zaczynam szukać przepisów na pasztet, zawsze rozbraja mnie widok rozpędzonych 6 kilogramów, które biegną, żeby się do mnie przytulić.
Stawiam wniosek o to, by króliki z symbolu erotycznego przeszły do sekcji super-bohaterów! Mają super-moce, a przeciwników mogą gwałcić do upadłego (tak po prawdzie to króliki właśnie w ten sposób okazują dominację). Kto jest przeciw? Nie widzę, dziękuję.




W ramach czczenia królików przedstawiam przepis na:

Marchewkowe muffinki
 
Składniki na 6-8 ciastek:
  • 2 średnie marchewki,
  • 3 plastry ananasa z puszki i dwie łyżki soku z niego,
  • 10 łyżek oliwy z oliwek,
  • 12 łyżek cukru pudru,
  • jajko,
  • cukier waniliowy,
  • szklanka mąki pszennej,
  • 10 łyżek mąki razowej,
  • łyżeczka proszku do pieczenia,
  • ¼ łyżeczki soli, ½ łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika (lub jeśli ktoś lubi – cynamonu),
  • 6 łyżek pestek z dyni,
  • ewentualnie skórka z pomarańczy.



Marchewki gotujemy i mielimy je z pokrojonym ananasem (i jego sokiem), oliwą, cukrem oraz jajkiem. Mąkę mieszamy z pozostałymi składnikami, uzupełniamy pestkami (skórką pomarańczową), mieszamy z marchewkową masą. 

Ciastem wykładamy muffinkowe formy, pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Po przestudzeniu ciastka owijamy folią spożywczą, wtedy nie tracą wilgoci. Przy jedzeniu pożądane jest założenie króliczych uszu. W innym wypadku należy oddać 1% podatku na fundację wspierającą króliki lub królisia przygarnąć (http://www.przygarnijkrolika.pl/)




Smacznego i pamiętajcie: królik to nie zabawka. To potwór o bardzo silnej osobowości, z którym i dla którego trzeba umieć żyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz